05 Wielkie Polowanie • Sławomir Walkowski • ISBN 83-60445-89-3
Stron 64
Pierwszy był U-337. A właściwie przyjmuje się, że był pierwszy, bo tak naprawdę nie wiadomo, co się z nim
stało. Jako datę zaginięcia przyjęto 3 stycznia 1943 roku. Okręt nadał ostatni meldunek, a potem już się nie
odezwał. Już nigdy. Rozpłynął się we mgle. Tak po prostu. Zniknął.
Morze pochłonęło go bez najmniejszego śladu. Nawet koniec wojny nic nie zmienił, bo w alianckich
archiwach nie było na jego temat najmniejszej wzmianki. Razem z okrętem zaginęło 47 ludzi.
Drugi był U-164. 6 stycznia płynął w odległości kilkudziesięciu mil od wybrzeża Brazylii. Tam wykryła
go amerykańska Catalina z dywizjonu VP-83 marynarki Stanów Zjednoczonych. Pilot maszyny był dobrze
wyszkolony. Znał swój fach. Zareagował błyskawicznie. Rzucił maszynę w ostre nurkowanie i tuż nad falami
zrzucił cztery bomby głębinowe. Wachta U-164 została kompletnie zaskoczona. Trzy bomby rozłupały
U-Boota na dwie części. Okręt natychmiast zatonął. Uratowało się zaledwie dwóch marynarzy.
Te dwie jednostki otwierają listę 242 U-Bootów zatopionych w czasie Bitwy o Atlantyk w 1943 roku...