LOTNICTWO
Drednoty przestworzy str. 4
Huragan z błękitną swastyką (fińskie Hurricane) str. 20
Lotnictwo francuskie w Indochinach (1945-1957) str. 30
BROŃ PANCERNA
Czołg średni M3 str. 44
Bataliony Panter frontu wschodniego str. 62
INNE
VIS nr 0092 str. 73
Pojazdy w partyzantce 1943-1956 str. 74
FORTYFIKACJE
Fortyfikacje Obszaru Warownego „Śląsk” str. 82
OKRĘTY
Lotniskowce „Shokaku” i „Zuikaku” str. 85
Maj 2004
Tak wyglądała okładka pierwszego numeru naszego Magazynu, którym zadebiutowaliśmy 15 maja 2004 roku. Świadomi jego potencjału i niedoskonałości czekaliśmy w napięciu na reakcje Czytelników. Napięcie było tym większe, im większa była krytyka na niemal wszystkich związanych z tematyką militarną polskich internetowych listach dyskusyjnych. Prawdę mówiąc, zaangażowani w dyskusję forumowicze nie dawali nam większych szans. Gdybyśmy brali ich kąśliwe uwagi do serca, pewnie w numerze 2 MXXw napisałbym zamiast wstępniaka list pożegnalny i rozwiązał Redakcję. Głębokie przekonanie w słuszność tego co robimy, wiara w kompetencje naszych Autorów i możliwości całego zespołu wydawniczego, a przede wszystkim w naszych Czytelników była jednak silniejsza, niż niesmak z jakim czytałem wypowiedzi wszystkowiedzących krytykantów. Nawiasem mówiąc, niektóre słowa krytyki były cenną podpowiedzią w pracach nad doskonaleniem MXXw.
Po dwóch miesiącach oczekiwania i wytrwałej pracy nad kolejnymi numerami Pisma przyszła odpowiedź na wszystkie nurtujące nas pytania. Kilkaset listów i sprzedaż niemal całego nakładu Magazynu była wystarczającym powodem, aby wyciąć z pamięci komputera wszelkie posty naszych internetowych „zwolenników”. Czytelnicy mieli od nich odmienne zdanie – MILITARIA XX wieku okazały się pismem, na jakie czekali.
Od tego czasu niewiele się zmieniło (nadal nas krytykują na forach internetowych) poza jednym – z raczkującego pisma entuzjastów i historyków-amatorów Militaria XX wieku stały się prestiżowym, opiniotwórczym magazynem, z którym chce współpracować coraz więcej autorów zawodowo związanych z historią i wojskowością. Powiększyło się grono stałych czytelników, MILITARIA XX wieku przekroczyły też granice naszego kraju i są dostępne w wielu specjalistycznych księgarniach na całym świecie.
Mamy świadomość, że stworzyliśmy dopiero osiemnaście numerów Magazynu i wszystko jeszcze przed nami. Dalsza ewolucja pisma uzależniona jest od wymagań stawianych nam przez Czytelników. Jestem przekonany – podobnie jak w maju 2004 roku, że jesteśmy w stanie im sprostać.
Damian Majsak
Redaktor Naczelny
Informacje o bezpieczeństwie produktu
Informacje o producencie